15 lipca 2013

I love surfing! ♥♥♥

o 7/15/2013
    Hej!!!Aktualnie jestem ok. 450 km za domem. Gdzie? Nad morzem, na Helu!!!! A dokładniej to w Chałupach. :D Przyjechałam wczoraj około 15.30. Jest super! Mieszkamy w pensionacie jakieś
 20 metrów od morza. Jak to nad morzem często bywa, jest chłodno, a co najważniejsze JEST WIATR!!!

I teraz pewnie wiele osób zastanawia się czemu cieszę się z wiatru...

Ja i mój tata pływamy na deskach windsurfingowych. A jak wiadomo deska bez wiatru nie popłynie... :)
Ja już jestem po czterech godzinach na wodzie. Dzisiaj wiatr był idealny! Myślę, że jakaś 3 w skali
 Beauforta. Na jutro zapowiadają piątkę więc będzie trudniej ale też dobrze.

          Ja mam wykupione półkolonie. Miałam pływać tylko 2 godziny ale ten sport jest taki niesamowity, że tata zapisał mnie jeszcze dodatkowo na 2 godziny. 

             Tak jak wcześniej pisałam, ten sport jest naprawdę super, ale niestety nie zawsze można pływać... Najlepiej jest nad morzem na zatoce, ponieważ tu ciągle jest płytko nie ma problemu z wejściem na deskę. Niestety na jeziorze to zanim w końcu się "wpełznie" się na deskę, to jest się już takiemu zmęczonemu, że wcale się nie chce pływać. No i ten wiatr. Raz jest ale rzadziej go nie ma...                                                  

A teraz siedzę sobie na łóżku i piję herbatę... I jak to mój tata mówi "ćwiczę palce". :D

Wczoraj przygotowałam wam OODT który zaprezentuje w poniższych zdjęciach:





T-shirt - H&M
legginsy - bazarek xD
buty - conerse
bluza - ???
czapka - cropp


A tu macie kilka zdjęć z wczorajszej drogi na Hel:






A tu z mojego pierwszego dnia:








ja z SurfTatą :D

Buziaczki :*
Sagi.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy miły komentarz! ♥
Za krytykę ( bez wulgaryzmów i obrażania) też dziękuję! ♥
To ona mnie wzmacnia wewnętrznie.
obserwacja=obserwacja
komentarz=komentarz

 

Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos