25 lipca 2013

koncert Myslovitz

o 7/25/2013
Cześć kochani! Dwa dni temu wróciłam z Chałup. ;( Było wspaniale!

Ale zróbmy tak jak w poście o urodzinach. Cofnijmy się w czasie do dnia 20 lipca 2013r.

Hejka! Dziś miałam naprawdę super dzień! Był niesamowity wiatr! Ale to mamy praktycznie codziennie... Ten dzień był taki fajny przede wszystkim dla tego, że był KONCERT ZESPOŁU MYSLOVITZ!!! Co prawna wolałabym żeby był to koncert Honey... Ale na bezrybiu i rak ryba. No nieważne! Było super! Był to koncert plenerowy. Mnóstwo ludzi. Biorąc pod uwagę fakt, że od Chałup do Władysławowa (7 km.) jechaliśmy ponad godzinę było można się domyślić, że będzie sporo ludzi. Ale, że aż tyle! Tata nie chciał iść na support bo był to jakiś kompletnie nieznany dla nas zespół. Ale dobrze, że udało mi się go namówić. Czemu?! Ludzie którzy przyszli pod koniec supportu musieli stać w niesamowicie długiej kolejce przez pół koncertu Myslovitz.  A jak my wchodziliśmy to w kolejce stały jakieś trzy osoby. Na support przyszło bardzo mało osób więc bez najmniejszego przepychania się można było znaleźć się całkiem blisko sceny. I dzięki mnie staliśmy blisko sceny bo PRZYSZLIŚMY WCZEŚNIEJ! Nakrzyczałam sie i naskakałam! Na drugi dzień miałam takie zakwasy w nogach, że ledwo chodziłam. Z głosem też były problemy... Było naprawdę fajnie! :D





I jeszcze linki do filmów które udało mi się nagrać. Niestety inaczej nie mogłam tylko linki:


A teraz leżę chora w łóżku i ledwo żyję... :( 

Do zobaczenia.
Love Sagi. 









0 komentarze:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy miły komentarz! ♥
Za krytykę ( bez wulgaryzmów i obrażania) też dziękuję! ♥
To ona mnie wzmacnia wewnętrznie.
obserwacja=obserwacja
komentarz=komentarz

 

Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos